wtorek, 5 maja 2015

Mój pierwszy ślub

Poniżej ślub Sandry i Darka - pierwsza para,  na której weselu miałam okazje robić zdjęcia. Osobiście poznaliśmy się kilka miesięcy przed ślubem i już przy tym pierwszym spotkaniu zauważyłam, że   świetnie się dogadujemy. Przyszła Panna Młoda, która też jest fotografem, wiedziała doskonale czego chce, a ja potrafiłam sobie wyobrazić czego ode mnie oczekuje. Z drugiej strony, było to dla mnie nie lada wyzwaniem, by osoba, która też się tym zajmuje była zadowolona.  Miałam tak naprawdę ponad pół roku, by przygotować się i nastawić na coś, co planowałam zrobić już dawno temu. Im bliżej wesela tym coraz częściej razem z Sandrą licytowałyśmy się, która z nas ma większą tremę! Zdawałam sobie sprawę, jaka to wielka rzecz nie tylko dla nich, ale i dla mnie.  Tak samo ważne było dla mnie zadowolenie z samej siebie i sprawdzenie w jakim stopniu się do tego nadaję. Cieszę się niezmiernie, że na mój „pierwszy raz” trafiłam właśnie na Sandrę i Darka, którzy są bardzo pozytywni, sympatyczni i ciepli. Jestem im wdzięczna, ze dali mi szansę, a przy tym dużo otuchy i pewności siebie.
Robiąc pierwsze zdjęcia, wiedziałam jak chce by wyglądały. Chciałam, by było to w formie reportażu ślubnego, unikając jak najwięcej „ustawianych” zdjęć. Szukałam momentów i emocji, które warto było uwiecznić. Nie zawsze były one pozytywne, jak wiadomo ślub jest pełen nie tylko miłości, radości, wzruszeń ale też wielu nerwów , stresu i niespodzianek.
Byłam mile zaskoczona tym, ile osób mi kibicuje i jestem wdzięczna za wsparcie wszystkim, którzy pisali, dzwonili i dopytywali jak mi poszło. Dało mi to ogromna motywacje i kopa żeby robić dalej to, w czym czuje się najlepiej.Zapraszam do oglądania i mam nadzieję, że dzięki tym zdjęciom będziecie mogli wyobrazić sobie dokładnie to, czego byłam świadkiem :)






































































































































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz