środa, 17 maja 2017

Odkąd maj w końcu stał się słoneczny i ciepły nasz pokój do południa jest cudownie oświetlony żółtym światłem. Nie czekałam długo by z tego skorzystać i tym razem nie zamierzałam być jedyną autorką zdjęć. Zachęciłam M i wspólnie z moimi wskazówkami i wyobrażeniami zrobiliśmy słoneczną i delikatną sesję.